BLOG DANIELA CHMIELEWSKIEGO

.

wtorek, 8 grudnia 2009

Work in progress

Prosiliście o dowód. Oto jest:


Skończony szóstego grudnia szkielet Zapętlenia. Notatki z ostatnich dwóch lat zebrane i uporządkowane na jednej ścianie.

Jestem ogromnie zadowolony z konstrukcji tego komiksu. Kto widział Godziny może mieć jakiś obraz tego, jak to będzie wyglądało. A jakościowo już wiem, że ten album będzie tym dla Powidoku, czym OK Computer było dla Pablo Honey.

Tyle miałem czasu w sieci na dziś. Biorę się teraz za rozpisywanie dialogów.

Na komentarze nie mam czasu teraz odpowiadać, ale czytam je i bardzo dziękuję, że tu zaglądacie!

11 komentarzy:

Dalvia pisze...

powodzenia w dialogach

Daniel Chmielewski pisze...

Dzięki bardzo, Wando!

Olga Wróbel pisze...

Nie byłabym sobą, gdybym nie rzekła iż:
"Kiedy się stanę plamą na ścianie.."

Urszula pisze...

"...nie myśl o mnie źle"
Na szczęście przy tak rozwiniętej twórczości
zostanie po Tobie ślad więc odpada
wers "kiedy już wszędzie mało mnie będzie"
Pozdr

Olga Wróbel pisze...

A jakby internet przestał istnieć?
...
...
...
ale by było!
Znów się tu zalęgłyśmy.
Siostry Wróbel Inc.

wonder pisze...

Ale by było śmiesznie, gdyby ktoś po pijaku zerwał te wszystkie kartki, nie?
He he he.

Urszula pisze...

Jak internet przestanie istnieć to My też, nie wiesz o tym ?
A jeśli chodzi o Siostry Wróbel Inc.
to wiesz co! Nie gadam z Tobą :P

Kato pisze...

Brakuje mi tu pinezek i sznureczkow.

kolec pisze...

big wow

Dalvia pisze...

Wonder: chyba dlatego rzadko jakiekolwiek imprezy by się tam odbywały. Co tam mało przestrzeni, ratujmy kartki! :D

Bulbin pisze...

Zbyt uporządkowane jak na psychopatyczny szał ;)