BLOG DANIELA CHMIELEWSKIEGO

.

sobota, 28 czerwca 2008

Feels like heaven

Jestem fanem Roberta Adlera od kiedy na obozie harcerskim w 1998 r. trafiłem w Resecie na odcinek Breakoffu.

Jakaż więc była moja radość, gdy czytając o komiksie Deduktor na forum Polskiego Centrum Web Komiksu, natrafiłem na post, z którego jawnie wynika, że Robert Adler przeczytał napisaną przeze mnie recenzję wspomnianego komiksu. A oto i ten post:

uojezusku. nie wiedziałem gdzie sie z tym poskarżyć, no to tu padło: [link do recenzji]

Ale nie na tym koniec, bo z tego samego wątku dowiaduję się po chwili, że człowiek, którego prace miały ogromny wpływ na mój rozwój twórczy, poświęcił też chwilę na przeczytanie mojego debiutu!

A oto co o nim mówi sam Adler:

"ok" to bardzo duży komplement dla tego komiksu jest.
ilość szyszki w dupie powyżej wszelkich norm europejskich.

Jakby zgadł!



















Dziękuję Robercie!
Twój fan,
Daniel

4 komentarze:

Bartek "godai" Biedrzycki pisze...

Faj ny T-shirt :D

Daniel Chmielewski pisze...

No ba!

A kupiłem ją tu!

Anonimowy pisze...

widzę że spanking też był

Daniel Chmielewski pisze...

ale spanking przy innej okazji. Najpierw zabawa, potem praca.