24 kwietnia odbył się wernisaż mojej pierwszej indywidualnej wystawy z prawdziwego zdarzenia (nie licząc kawiarnianych wystaw w ubiegłych latach).
Kliknij, żeby powiększyć.
Rysunki nienarysowane.
Mocno zainspirowany trwającą wciąż w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej wystawą Andrzej Wróblewski: Recto / Verso, chciałem wykorzystać przestrzeń jako jednego z narratorów. Niektóre prace zawiesiliśmy na linkach, żeby można zobaczyć co jest po drugiej stronie scenariusza komiksowego (scenariusz filmu, przepis na zupę), inne powiesiliśmy i poustawialiśmy w taki sposób, by w swoim kontekście zyskiwały nowe znaczenia, podbijały się nawzajem.
Szkielet Zapętlenia, tak jak miało wyglądać oryginalnie!
Jest dużo materiałów z Zapętlenia. Poza planszami, są szkice, nieudane próby scen (chyba 4 wersje posiedzenia w Pubie pod Picadorem). Na marginesie jednej kartki widnieje wynik rozmowy telefonicznej z przyszłym pracodawcą. Na kartce to tylko szybka notatka, a praca w firmie kurierskiej miała zdefiniować kształt mojego życia przez następne 4 lata.
Są tu prace z ostatnich 6, czy 7 lat, w tym znane z Zapętlenia Rysunki nienarysowane, ale z dodatkową linia narracyjną uwzględniającą nowe okoliczności, w jakich przyszło im zawisnąć.
Jest tu wiele tropów i motywów, wszystkie powiązane, jak sieć trakcji. Od pustych kartek, nad którym ślęczałem w okresie depresji, na wielkiej ścianie po cały cały komiks narysowany w dwa miesiące ledwo upchany na innej. Od fizycznej destrukcji śladów związku po budowanie życia na nowo. Pamięć rozpisana na wszelkie możliwe sposoby.
Zapraszam, jestem ogromnie dumny z tego jak wyszło i bardzo dziękuję Agnieszce za szansę pokazania tych prac w takiej formie. Czuję, że to co robiłem przez ostatnie lata, komiksy, rysunki, instalacje, dopiero tu w pełni ma swój wyraz - nie na kartkach albumu, ale właśnie w przestrzeni.
Zapętlenie i Podgląd do kupienia po promocyjnych cenach przy kasie!
Nadchodzi
Będę na Stadionie Narodowym w Warszawie rozdawał autografy na stoisku wydawnictwa timof i cisi wspólnicy w piątek między 15.00 i 16.00.
Poza tym będę tłumaczył wiele spotkań z zagranicznymi autorami od czwartku do piątku, więc będzie można mnie dorwać na terenie Targów. I w Sobotę będzie można mnie też spotkać od 19.30 w klubie Pomost 511 (Bulwar Flotylii Wiślanej) podczas gali rozdania nagród Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego.
Ja i Zapętlenie jesteśmy nominowani w kategoriach Najlepszy polski komiks, Najlepszy scenarzysta i Najlepsza okładka. Nigdy nie byłem, jako autor komiksów, do czegokolwiek nominowany, więc jest to dość ekscytujące! Do zobaczenia podczas Komiksowej Warszawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz